Wywiad z wicemistrzynią makijażu roku 2013 Kasią Szary

/ wtorek, 8 lipca 2014 /


Kasia Szary jest dwukrotną wicemistrzynią makijażu i autorką bloga: 
http://katarzynaszary.blogspot.com/


Fabryka Kosmetyków Hean: - Czy dobry makijaż wymaga ręki profesjonalisty?

K.Sz.: Uważam, że każdy jest w stanie dobrze i ładnie się umalować jeżeli tylko ma odpowiednią wprawę, wiedzę i doświadczenie - które nieraz zdobywamy latami. Można spokojnie osiągnąć świetne efekty będąc samoukiem, jednak trzeba bardzo dużo praktyki.

       Hean: Co poradziłabyś kobiecie, która wstaje rano o 6.00 i ma 10 min. na makijaż?

K.Sz.: Chętnie powiem z mojego doświadczenia, gdyż przeważnie nie mam więcej czasu... Uważam że najważniejsze jest nałożenie podkładu korektora i pudru. Nigdy nie rezygnuję też z odrobiny bronzera i różu aby ożywić twarz. Na sam koniec równie istotne jest wytuszowanie rzęs i zaznaczam czarną kredką górną linię wodną co wspaniale zagęszcza rzęsy. Jest to bardzo minimalistyczna wersja, jednak świetnie zdaje egzamin, i nie wymaga zbyt wiele czasu. Pomadkę zazwyczaj nakładam już w biegu.

Hean: Co stanowi kosmetyczny must have tego sezonu?

K. Sz.: Koniecznie rozświetlające róże do policzków, pomadki o soczystych kolorach, matowe neonowe cienie i lakiery.

Hean: Co zrobić jeśli ktoś jest uczulony na maskarę? Co byś poleciła zamiast tuszu, tak aby oko ładnie wyglądało?


K. Sz.: Jest kilka możliwości, które niestety wymagają więcej czasu jak np. pokrycie rzęs żelowym eyelinerem lub po prostu kreski, które zaznaczą nam oko i brak tuszu nie będzie się tak rzucał. Jednak na daną chwilę jest tak szeroki wybór mascar nawet antyalergicznych, że taka konieczność nie powinna mieć nigdy miejsca.

Hean: Czy łatwiej robić makijaż sobie czy komuś?

K. Sz.: Zależy od konkretnego aspektu. Swoje oko zna się najlepiej, także nakładanie różnych cieni, najłatwiej na sobie, jednak malowanie różnych skomplikowanych i artystycznych kresek, ozdób, cieniowań na twarzy lub oku - lepiej wychodzi na kimś. Mamy większą kontrolę.

Hean: Ile trzeba wydać na dobry look?

K. Sz.: Wcale nie trzeba dużo wydać, ale dobrze się zorientować w potrzebach naszej skóry gdyż podkład i puder jest najważniejszy. Musi mieć odpowiednie właściwości. Już za parę złotych można kupić naprawdę dobre tusze, bazy pod cienie i cienie. Jednak, aby dobrze wyglądały, należy je umiejętnie zaaplikować, nie przypadkowo.

Hean: Co sądzisz o naszej nowej aplikacji Wirtualny Wizaż? Czy pomoże ona Paniom w codziennym make-upie?

K. Sz.: Podoba mi się już sam pomysł. Aplikacja zawiera w sobie wiele makijażowych inspiracji i stanowi świetną zabawę. Próby nałożenia niektórych kosmetyków zmuszają do precyzji... :)

Hean: Jakie produkty Hean lubisz najbardziej?

K. Sz.: Moimi ulubionymi na tę chwilę są bezapelacyjnie Baza Stay On, wypiekane rozświetlające róże oraz najnowsze błyszczyki w słoiczku Glam Elixir dające genialny efekt tafli na ustach.

Hean: Czym Hean się wyróżnia według Ciebie? Jakie mamy atuty?

K. Sz.: Pozwolę sobie na moją zupełnie subiektywną opinię... Firmę cenię za szacunek do klienta i rzetelne wyjście na przeciw jego potrzebom i oczekiwaniom. Dbanie i rozpieszczanie kontrahentów jest priorytetem firmy i jakże skutecznym. Jakość kosmetyków naprawdę jest wspaniała, a cena zaskakująco niska. Motto "Lepsze niż myślisz" podbiło moje serce. Jest niesamowicie adekwatne. :)

Hean: Czy polskie kosmetyki są lepsze od zagranicznych?

K. Sz.: Ceny są dla nas dużo korzystniejsze w stosunku do jakości, która nie ustępuje zagranicy. Dodatkowo wiele polskich firm podbija nie tylko europejski rynek... :) Patrząc jako profesjonalista  muszę przyznać że jednak często brakuje mi innowacyjnych produktów, farbek do ust, paint potów - można wiele wymienić takich pozycji, jednak najczęściej jest to fakt nie posiadania choćby  Fixera do makijażu.

Hean: Podkłady BB i CC – jaka jest Twoja opinia na ich temat?

K. Sz.: Podkłady BB mają dość starą historię jednak swoje odrodzenie przeżyły w Azji nadając piękny naturalny wygląd skóry. Mają właściwości lecznicze, za co szczególnie je cenię i szanuję, podchodzę odrobinę sceptycznie do działań polskich odpowiedników, które nie sprawdzają się już tak rewelacyjnie. Podobnie jest z ulepszonymi o lepsze krycie - CC. Sama nie stosuję, mam skórę mieszaną i bardzo mnie zapychały.

Hean: Czasem oglądając filmy instruktażowe na You Tube odnosi się wrażenie, że tyle jest kosmetyków, których powinno się użyć jako baza do właściwego makijażu, że aż się odechciewa wykonania pełnego makijażu według instrukcji. Wizażystki wymieniają tysiące pędzli, baz i innych produktów, które należy wykorzystać i w efekcie przeciętna kobieta czuje się przytłoczona tą ilością. Jaka jest Twoja rada na ten ogrom czynności i produktów?

K. Sz.: Większość używanych produktów i akcesoriów ma za zadanie ułatwić nam aplikację i przedłużyć trwałość czy jeszcze bardziej wydobyć kolor. Cały makijaż można zrobić nawet jednym pędzlem, jednak co chwile należy go czyścić oraz mieć wprawę, aby np. płaskim pędzlem wyblendować powiekę, a zakupując już dodatkowe dedykowane, ułatwiamy sobie zadanie :) Wszystkie stosowane produkty mają na cel przedłużenie trwałości w makijażu, sama często na co dzień rezygnuję z bazy pod makijaż, rozświetlaczy itd.
Nie jest konieczne posiadanie wszystkiego, jednak oczekując najlepszych efektów czasem trzeba większość z nich posiadać. Każdy wizażysta sięga po te produkty, aby osiągnąć jak najlepszy efekt, a ilość i jakość stosowanych produktów decyduje o różnicy pomiędzy makijażem profesjonalnym a zwykłym.  A  często w tego typu tutorialach, właśnie nam są ukazywane "kulisy" makijaży profesjonalnych.

Dziękuję za rozmowę.
Fabryka Kosmetyków Hean


0 komentarze:

Prześlij komentarz

 
Copyright © 2010 Hean.pl, All rights reserved
Design by DZignine. Powered by Blogger